Od początku lutego banki i instytucje ubezpieczeniowe są prawnie zobowiązane do płacenia podatku bankowego. W ostatnich miesiącach idea wprowadzenia podatku bankowego była przedmiotem debaty publicznej, ponieważ budziła wiele wątpliwości i pytań związanych z możliwością przerzucenia części daniny na klientów.
Podatek bankowy, który został wprowadzony na mocy ustawy o podatku od niektórych instytucji finansowych obejmuje banki (krajowe, oddziały banków zagranicznych i instytucji kredytowych), zakłady ubezpieczeń i reasekuracji, spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe oraz firmy pożyczkowe.
Wysokość podatku wynosi 0,44 proc. wartości aktywów (0,0366% podstawy opodatkowania miesięcznie). Celem wprowadzenia podatku bankowego jest pozyskanie dodatkowego źródła finansowania wydatków budżetowych dotyczących w szczególności wydatków na cele prospołeczne, które mają przyczynić się do poprawy sytuacji demograficznej. Chodzi np. o program "Rodzina 500 Plus" oraz zapowiadane obniżenie wieku emerytalnego i zwiększenie kwoty wolnej od podatku.
Największy polski bank szacuje, że zapłaci podatek bankowy w wysokości około 77-82 mln zł miesięcznie. Kolejne największe banki w pod względem wartości aktywów zapłacą po kilkaset milionów złotych rocznie, co pochłonie znaczną część ich wypracowanych zysków. - Według wielu ekspertów wprowadzenie podatku bankowego, którego sama nazwa jest myląca, ponieważ dotyczy także wielu instytucji finansowych, przyczyni się do przerzucenia części kosztów daniny na klientów poprzez zwiększenie kosztów kredytów, ale także np. w opłatach dotyczących obsługi kart kredytowych, przewalutowania czy wypłat z bankomatu. Tego, czego na pierwszy rzut oka nie widać, natomiast w dłuższym okresie może mieć długoterminowe konsekwencje to zmniejszenie się akcji kredytowej i spowolnienie wzrostu gospodarczego, czyli mniejsze wpływy z pozostałych podatków (VAT, PIT czy CIT) – uważa Mateusz Wiatr z Grupy Gumułka.
Podniesienie kosztów funkcjonowania banków może też przyczynić się do licznych zwolnień w sektorze bankowości przy jednoczesnym rozwoju bankowości internetowej. Banki zostały też prawnie zobowiązane do wpłaty składek do Funduszu Wsparcia Kredytobiorców w ramach Banku Gospodarstwa Krajowego, z którego wypłacane będzie wsparcie dla kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej z powodu niekorzystnych warunków zaciągniętego kredytu mieszkaniowego. Jest całkiem prawdopodobne, że banki przerzuciły ex ante część kosztów na klientów w związku z wprowadzeniem podatku bankowego w celu uniknięcia oskarżenia o uchylanie się od płacenia podatku.