Wrzesień, licząc od dna bessy z marca bieżącego roku, był pierwszym miesiącem z ujemną stopą zwrotu na wszystkich głównych indeksach giełdowych. Najsłabiej prezentował się WIG20, który w skali miesiąca obniżył swoje notowania o 4,9%. Nieco mniej, bo 4,3% stracił indeks szerokiego rynku WIG, natomiast najmniej ucierpiał mWIG40, który spadł o 3,9%. Podobne relacje obserwujemy także w skali całego trzeciego kwartału –
w tej perspektywie również najgorzej prezentuje się WIG20 ze spadkiem o 2,6%, a najlepiej mWIG40, który urósł o 2,7%. Pośrodku uplasował się WIG, który z kwartalną stratą 0,3% zakończył ostatnią wrześniową sesję na poziomie 49.411,53 pkt.
Analizując zachowanie indeksów w obecnym trendzie średnioterminowym sytuacja wygląda nieco inaczej. Od dołka z marca największy dystans utrzymuje WIG z wynikiem +33,0%, drugie miejsce w tej klasyfikacji zajmuje WIG20 z notą +31,2% a ostatnia lokata przypadła indeksowi „średniaków” mWIG40 z wynikiem +26,6%.
Przegląd sektorowy wskazuje na ogromne rozstrojenie rynku. Część indeksów w bieżącym roku osiąga wysokie dodatnie wartości, podczas gdy inne tracą po kilkadziesiąt procent. W klasyfikacji sektorów pierwsze trzy miejsca zajmują: WIG.GAMES (+78,6%) obejmujący akcje 5 najpłynniejszych spółek z branży producentów i wydawców gier, WIGtech (+35,5%) tworzony na podstawie portfela akcji spółek z branż obejmujących biotechnologię, gry, informatykę, telekomunikację i nowe technologie oraz WIG-informatyka (+35,4%). Największymi przegranymi w tym roku są natomiast sektory: bankowy (-45,4%), paliwowy (-36,3%) oraz odzieżowy (-32,4%). Można na tej podstawie wysnuć śmiały wniosek, że w trudnych czasach tradycyjna gospodarka przegrywa rywalizację z nowoczesnymi technologiami.