Czy wybory parlamentarne prowadzące do zmiany partii rządzącej w Polsce mają wpływ na notowania giełdowe? Dział wycen i analiz Grupy Gumułka postanowił poszukać odpowiedzi na to pytanie.

Spadki na giełdzie jakie obserwowaliśmy w drugiej połowie 2015 roku, który był rokiem wyborczym, i w którym nastąpiła zmiana władzy w Polsce, skłoniły nas do przeprowadzenia analizy zachowania się rynku giełdowego w okresach wyborczych.

Pod uwagę jako pierwsze wzięliśmy wybory z roku 2001, kiedy to władze przejęła koalicja Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Unii Pracy oraz kolejne elekcje, które odbyły się w latach 2005, 2007, 2011 i 2015. W tym celu porównaliśmy zmiany indeksów giełdowych (Wig i Wig20) ze zmianami głównych benchmarków światowych, tj. indeksów rynku amerykańskiego (S&P500) i niemieckiego (DAX), pod kątem kierunku zmian i ich skali. Zakres czasowy analizy obejmował okres od dwóch tygodni poprzedzających datę wyborów do ośmiu tygodni po tej dacie.

Za wyjątkiem roku 2015, we wszystkich analizowanych przypadkach zarówno kierunek zmian warszawskich indeksów jak i ich skala były zgodne ze zmianami wybranych benchmarków. Największe dodatnie odchylenie nasza giełda odnotowała w roku 2001, kiedy to indeksy Wig i Wig20 zwyżkowały odpowiednio o 11,9% i 13,3%, podczas gdy DAX wzrósł o 7,0% a S&P500 wzrósł o 4,9%.

W roku 2005, kiedy władzę w Polsce przejmowała Prawo i Sprawiedliwość, krajowe indeksy także rosły (Wig o 4,9% a Wig20 o 6,6%) podobnie jak ich odpowiedniki w Niemczech (wzrost o 2,4%) i USA (wzrost o 0,6%).

W roku 2007, w którym w przedterminowych wyborach zwyciężyła Platforma Obywatelska, wszystkie analizowane indeksy zanotowały spadki, przy czym najmocniej ucierpiał Wig (spadek o 7,6%), nieco mniej S&P500 (-5,8%) i Wig20 (-4,8%), a najsilniejszy w tym okresie DAX obniżył się o 0,7%.

Wybory w roku 2011 zakończyły się ponownym zwycięstwem Platformy Obywatelskiej, a warszawskie indeksy giełdowe zmieniały się zgodnie z trendami obserwowanymi na rynkach światowych - Wig wzrósł o 7,1%, Wig20 o 7,5%, S&P500 o 9,5% a DAX o 17,0%.

Zmiana schematu nastąpiła w okresie ostatnich wyborów parlamentarnych. W analizowanym 10-cio tygodniowym okresie od 9 października do 18 grudnia Wig stracił 11,0%, Wig20 zniżkował o 13,3% podczas gdy niemiecki DAX zwyżkował o 5,1% a amerykański S&P500 odnotował kosmetyczny spadek o 0,5%. Tym samym różnica między najsłabszym indeksem Wig20 a najmocniejszym DAX wyniosła -18,3 punktu procentowego.

Jakie wnioski można wyciągnąć na podstawie przeprowadzonej analizy? Ponieważ notowania warszawskiej giełdy historycznie poruszały się w trendach zgodnych ze zmianami indeksów światowych, to wydaję się, że o ile w ogóle występował jakikolwiek wpływ wyników wyborów, to ograniczał się on do skali zmian pozostając bez wpływu na ich kierunek. Inaczej było w przypadku ostatnich wyborów, kiedy silne spadki warszawskich indeksów nie znajdowały potwierdzenia w zachowaniu wybranych benchmarków. Powstała w tym przypadku dywergencja, w zestawieniu z wynikami obserwowanymi w okresach wyborczych od 2001 roku, może świadczyć o tym, że uczestnicy warszawskiego parkietu w swoich decyzjach inwestycyjne kierują się nie tylko zachowaniem innych rynków giełdowych, ale także analizą programu gospodarczego zwycięskiej partii oraz potencjalnym wpływem realizacji tego programu na przyszłe wyniki spółek.

Tabela: zmiany indeksów giełdowych w okresach wyborczych