Miniony rok 2018 był trudnym okresem dla inwestorów giełdowych. Wszystkie główne indeksy warszawskiego parkietu przez większość czasu zniżkowały, osiągając na koniec grudnia poziomy znacznie niższe niż przed rokiem. Liderem spadków wśród analizowanych przez nas głównych indeksów był reprezentujący spółki średniej wielkości mWIG40, który w skali 12 miesięcy obniżył swoje notowania o 19,3% do poziomu 3.909,37 pkt. Indeks szerokiego rynku WIG stracił w tym samym okresie 9,5% kończąc ostatnią sesję grudnia z wartością 57.690,50 pkt. Najmniej deprecjonował skupiający największe krajowe spółki WIG20, który z wynikiem 2.276,63 pkt zakończył rok ze stratą 7,5%.

Spośród 14 indeksów sektorowych jedynie WIG-PALIWA zakończył rok na plusie, zyskując w tym czasie 12,0%. Główna w tym zasługa gdańskiego Lotosu, którego akcje w okresie 12 miesięcy podrożały o 53,4%, co było jednocześnie najlepszym wynikiem wśród spółek z WIG20. Najsłabszym sektorem okazał się natomiast sektor chemiczny, którego indeks WIG-CHEMIA zniżkował o 38,9%.

Niezbyt optymistycznie prezentują się również inne statystyki naszej giełdy. Miniony rok był drugim z rzędu rokiem spadku liczby notowanych w Warszawie spółek, co spowodowane było rosnącą liczbą wycofań (25 wobec 20 w poprzednim okresie) przy malejącej liczbie debiutów (7 w porównaniu z 15 w 2017 r.). W efekcie liczba notowanych przedsiębiorstw zmniejszyła się o 17 podmiotów (z 482 do 465), a w porównaniu z rekordowym rokiem 2016 tabela notowań skurczyła się o 22 pozycje. Spadkowi liczby notowanych walorów towarzyszył spadek aktywności inwestorów, którzy w ciągu roku wygenerowali obroty o 18,8% niższe pod względem wartości i zawierali średnio na sesję o 8,8% mniej transakcji.